czwartek, 5 sierpnia 2010

bory tucholskie










z zalążka wakacji wykwitł przyjemny wypoczynek. zapach lasu, brak cywilizacji i czysta woda tucholskich jezior wywołały spazm żalu, że nie było tu nas podczas zwalistych kanikuł, które przeszły nad polską. mamy nadzieję, że w przyszłym roku przywieziemy dużo więcej zdjęć, wprost proporcjonalnie dużo do czasu tam spędzonego.

1 komentarz: