czwartek, 5 sierpnia 2010

parararapet












parapet to był szeroki niczym skrzydła orła białego, z widokiem na miasto łódź z jedenastego piętra i świetlaną przyszłość młodego małżeństwa, które zaprosiło na przytupywanie nowego mieszkania. wszystko wdzięczyło się do zdjęć i nikt nie sądził, że pomogą one w rekonstrukcji owego czasu. świętowanie po polsku i do białego rana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz